[ Pobierz całość w formacie PDF ]
mógłby zaistnieć żaden kontakt (podobnie jak to wykazuje system sautrantików).
Kiedy w ten sposób nawiązany zostanie kontakt między przedmiotami zmysłów i sześciu
świadomościami wówczas przedmioty przyjemne zostają przyciągane, nieprzyjemne odrzucane, a
obojętne pozostawione bez uwagi. Jednakże aby taki kontakt mógł zajść, świadomości i ich obiekty
muszą mieć tę samą naturę lub też ich pochodzenie musi być zależne jedno od drugiego tak jak
dym zależy od obecności ognia.
Wezmy przykład: jeśli forma utworzona z cząstek (dharm) istniałaby naprawdę, to jak umysł, który
jest niestworzony i nie posiada substancjalnej egzystencji, mógłby tę formę postrzegać? Jak
przedmioty substancjalne mogłyby pochodzić od czegoś niesubstancjalnego? A także, jak to, co
duchowe, mogłoby pojawić się z czegoś substancjalnego?
Substancjalne nie może pojawić się z czegoś niesubstancjalnego tak samo, jak niesubstancjalne nie
może być stworzone przez substancjalne, ponieważ nie ma między nimi związku lub podstawy
przejawiania się. Jeśli forma jest czymś rzeczywiście istniejącym materialnie, to nie można znalezć
żadnego związku między nią a umysłem. Nie można też ustalić stosunku przyczyny i skutku
wiążącego jedno z drugim i wskazującego na ich wzajemną zależność.
Jednak jeśli nie byłoby między nimi żadnego związku, to jak umysł mógłby postrzegać formę?
Jedyną możliwą odpowiedzią jest ta, że przedmioty w swej istocie (same w sobie) są natury
mentalnej, tak jak zjawiska senne. Tygrys ukazujący się we śnie nie jest prawdziwym tygrysem; jest
to tygrys natury mentalnej i to jest właśnie powodem, dzięki któremu świadomość może go
uchwycić, postrzec w takiej formie. Identycznie ma się to ze wszystkimi zjawiskami: mogą być
postrzegane przez umysł, bo są natury mentalnej.
47
Jak to zobaczyliśmy we wcześniej zreferowanych poglądach, grube zjawiska są relatywnymi
strukturami niepodzielnych, realnie istniejących cząsteczek. Tak więc, aby móc stwierdzić, że
zjawiska te są natury mentalnej, musimy dowieść, że owe elementarne cząsteczki tak jak je
pojmują wajbhaszikowie i sautrantikowie w rzeczywistości nie istnieją.
(1) Kiedy jest mowa o niepodzielnej cząsteczce, oznacza to, że nie może być ona podzielona na
dwie. Jeśli zaś nie może być podzielona na dwie, to znaczy, że nie ma ani przodu ani boku, do
którego można by dołączyć drugą cząsteczkę. Idea niepodzielności cząsteczek implikuje, że
pokrywajÄ… siÄ™ one lub przenikajÄ….
(2) Jeśli zaś jest przód albo bok, do którego da się dołączyć inna cząsteczkę, oznacza to, że ta
pierwsza ma stronę lewą i prawą, wierzch i spód itd., które są o tyle nowymi elementami, że można
je oddzielić jedne od drugich. W ten sposób niepodzielna początkowo cząsteczka nie jest już dalej
niepodzielna, bo można w niej znalezć jeszcze mniejsze elementy.
W przeciwieństwie do pierwszego przypadku, tzn. gdy nie ma żadnego boku umożliwiającego
połączenie dwu cząsteczek wówczas przenikają się one, mieszają i nigdy nie osiągną materialnej
struktury.
To proste i logiczne rozumowanie pozwala wywnioskować, że nie istnieje coś takiego jak
niepodzielne cząsteczki, z których skomponowane są wszystkie zjawiska. A jeśli te zjawiska nie są
wytworzone przez materię, to jedynym poziomem egzystencji, jaki można im przypisać, jest natura
mentalna. Na poziomie relatywnym ukazują się one umysłowi pozostającemu pod wpływem
złudzenia jako materialne, ale na poziomie ostatecznym są tylko mentalnymi projekcjami, jako że
tworzÄ…ce je czÄ…steczki nie istniejÄ… realnie.
Rozumowanie to można zilustrować snem o pałacu z piasku: piaskowy pałac może wydawać się
śniącemu skupiskiem prawdziwych i niepodzielnych ziarenek piasku. Ale w rzeczywistości nawet
owe ziarenka piasku są złudzeniem, ponieważ nie mają żadnej innej rzeczywistości poza tą, że są
wytworem snu.
Po wykazaniu, że w rzeczywistości forma nie istnieje, lecz jest wyłącznie wytworem umysłu
pozostającego pod wpływem złudnych zjawisk, idąc dalej tokiem tego samego rozumowania można
dowieść, że to samo dzieje się z czterema innymi przedmiotami zmysłów: dzwiękami, zapachami,
smakami i przedmiotami dotyku. Nie istnieją one w sposób rzeczywisty, lecz są natury mentalnej.
Dotyczy to również przedmiotów świadomości szóstej konceptualizującej, określającej wszystkie
przedmioty za pomocą pojęć i nazw lub osądzającej je np. "szklanka" czy "to właśnie jest
szklanka". Również i one nie mają realnego istnienia. Inaczej trzeba by przyjąć, że gdy pies widzi
szklankę, mówi sobie natychmiast: "A to jest szklanka!". Tymczasem nic takiego się nie dzieje.
Pies z całą pewnością postrzega ją w inny sposób niż my, a w każdym razie jest ona dla niego
czymś odmiennym w sensie nazwy. Tym sposobem przedmioty pojęciowe (mentalne) są obiektami,
które umysł odróżnia i oddziela od wszystkich innych przedmiotów i którym narzuca jakieś pojęcia
lub nazwy. Owe mentalne przedmioty i pojęcia same w sobie realnie nie istnieją i nie są niczym
innym, jak tylko tworami konceptualnymi, które umysł przyciąga, jeśli są pożądane i odrzuca, gdy
sÄ… niemiÅ‚e. Ów osÄ…d nakÅ‚adany na przedmiot ukazujÄ…cy siÄ™ Å›wiadomoÅ›ci, która wychwytuje formÄ™,
jaką "lubi" lub "nie lubi", nie może być zbieżny z przedmiotem samym w sobie, lecz jest tylko
wytworem umysłu. Na przykład dla tygrysa, tygrysica stanowi obiekt bardzo pożądany, lecz trudno
sobie wyobrazić, by człowiek na jej widok krzyknął: "Cóż za rozkoszna tygrysica!" albo: "Ten
tygrys je niesympatyczny!". Przeciwnie jeśli przedmioty istniałyby rzeczywiście, tzn. w sposób
48
niezależny, wówczas każdy z nich byłby pożądany lub niemiły w identyczny sposób tak dla
człowieka, jak i dla tygrysa. Jest więc zupełnie jasne, że owe osądy nie są wytworzone przez same
przedmioty, lecz przez umysły istot, które je postrzegają. Taka jest konkluzja przedstawiająca
zjawiska jako wytwory umysłu.
PRZEDSTAWIENIE
UMYSAU JAKO NIEZRODZONEGO
Jak to już zostało wykazane w poprzednim rozdziale, jeśli nie ma "ja", nie może również istnieć
"inny"; jeśli nie ma "lewego", nie może być "prawego"; jeśli nie ma "dobrego", nie może być
"złego" itd.
Tak samo jeśli przedmioty świadomości, czyli zjawiska zewnętrzne takie jak np. forma, w
rzeczywistości nie istnieją, to i świadomość, czyli umysł, które je chwyta również nie może
[ Pobierz całość w formacie PDF ]