[ Pobierz całość w formacie PDF ]
niewieścia bojuje dla sprawy Boga. Liczne bowiem niewiasty toczyły mężnym
sercem bój duchowy. Niektóre we współzawodnictwie o palmę męczeństwa
dorównały mężczyznom w wewnętrznej mocy ducha, a niektóre nawet okazały się
mężniejsze od nich (10). I dlatego niewiastom należy udzielać tego sakramentu.
Na 4. Jak powiedziano (11), dusza, do której należy stosować duchową miarę
wieku, jest nieśmiertelna. Stąd też tym, którzy wkrótce mają zemrzeć, należy
udzielać tego sakramentu, by w zmartwychwstaniu pojawili się jako doskonali, w
myśl słów Pawławych: Póki każdy nie stanie się mężem doskonałym: na miarę
Chrystusa: Jego wieku i pełni (12). Toteż Hugo od św. Wiktora powiada:
Byłoby bardzo niebezpieczne zejść z tego świata bez bierzmowania (13). Nie
chodzi o niebezpieczeństwo potępienia, chyba żeby ktoś wzgardził nim, ale o
stratę, jaką ponosi jego własna doskonałość. Stąd też i zmarłe dzieci bierzmowa-
ne dostępują większej chwały, tak jak i za życia ziemskiego otrzymały większą
łaskę. Przytoczone zdanie papieża Melchiadesa należy rozumieć w tym znaczeniu,
159
że znajdującym się tuż przed śmiercią sakrament ów nie jest konieczny, bo już nie
istnieje dla nich niebezpieczeństwo zmagań obecnego życia. /120/
A r t y k u Å‚ 9
CZY TEGO SAKRAMENTU NALE%7Å‚Y UDZIELA NA CZOLE? /121/
Zdaje się, że tego sakramentu nie należy człowiekowi udzielać na czole, bo:
1. Jak wyżej powiedziano (1), sakrament ten jest dopełnieniem chrztu. Lecz
sakrament chrztu człowiekowi udziela się na całym ciele. A więc tego sakramentu
nie powinno się udzielać na samym czole.
2. Powiedzieliśmy wyżej (2), że ten sakrament ma nam dawać moc ducha. Lecz
moc ducha ma swą siedzibę przede wszystkim w sercu. A więc tego sakramentu
powinno się udzielać raczej na sercu niż na czole.
3. Sakramentu tego udziela się człowiekowi w tym celu, żeby w sposób wolny
wyznawał wiarę Chrystusa. Lecz jak pisze Apostoł: Wyznanie wiary ustami
prowadzi do zbawienia (3). A więc tego sakramentu nie należy udzielać na czole
ale raczej na ustach.
W b r e w temu Raban Maur pisze: Kapłan naznacza ochrzczonego krzyżmem na
szczycie głowy, a biskup na czole (4).
O d p o w i e d z : Jak wyżej ustalono (5), w tym sakramencie człowiek
otrzymuje Ducha Zwiętego dla wzmocnienia potrzebnego do prowadzenia
duchowej walki, by mężnie wyznawał wiarę Chrystusa nawet wobec jej prze-
ciwników. Słusznie więc czyni się mu krzyżmem znak krzyża na czole, i to z
dwóch powodów: pierwszy, ponieważ człowiek naznaczony jest znakiem krzyża,
tak jak żołnierz znakiem wodza; a znak ten winien być jawny i widoczny. Spośród
zaś wszystkich miejsc ciała ludzkiego najbardziej widoczne jest czoło, które też
prawie nigdy nie jest zasłonięte. Z tego to powodu bierzmowany zostaje
namaszczony krzyżmem na czole, aby otwarcie pokazywał, że jest
chrześcijaninem, na podobieństwo apostołów, którzy po otrzymaniu Ducha
Zwiętego jawnie występowali, gdy przedtem ukrywali się w wieczenniku.
Drugi, ponieważ od tego wolnego wyznania imienia Chrystusa niejednego
wstrzymuje lęk i fałszywy wstyd. Jeden i drugi ujawnia się przede wszystkim na
czole: tak z powodu bliskiego sąsiedztwa z wyobraznią jak i z tego powodu, że
fluidy z serca wprost biją do czoła. Stąd to według Filozofa: ludzie ze wstydu
czerwieniÄ… siÄ™, a ze strachu blednÄ… (6). I dlatego bierzmowanego naznacza siÄ™
krzyżmem na czole, aby ani lęk, ani fałszywy wstyd nie wstrzymywały go od
wyznawania imienia Chrystusa.
160
Na l. Przez chrzest rodzimy się ponownie do życia duchowego, które dotyczy
całego człowieka. Natomiast w bierzmowaniu nabieramy sił i gotowości do walki,
czego znak należy nosić na czole jako na widocznym miejscu.
Na 2. Wprawdzie męstwo ma swój początek w sercu, jego znak ukazuje się na
czole. Toteż Ezechiel pisze: Oto Ja uczyniłem ... czoło twoje twardym jak ich
czoła, [dałem ci czoło jak diament, twardszy od kamienia] (7). Stąd też
sakrament eucharystii, wzmacniający człowieka w samym sobie, dotyczy serca,
Stosownie do słów psalmisty: Ty sprawiasz ... chleb, aby serce człowieka po-
silał (8). Natomiast sakrament bierzmowania potrzebny jest jako znak męstwa
wobec innych. I dlatego udziela siÄ™ go na czole.
Na 3. Sakramentu tego udziela się człowiekowi, aby wyznawał wiarę w sposób
wolny, a nie żeby ją w ogóle wyznawał, bo to także czyni się i przy chrzcie. Stąd
to nie powinno się go udzielać na ustach ale na czole, na którym ukazują się znaki
uczuć [lęku i wstydu] utrudniających swobodne wyznawanie.
A r t y k u Å‚ 10
CZY BIERZMOWANEMU POWINIEN TOWARZYSZY ZWIADEK, KTÓRY BY
GO PODTRZYMYWAA I PRZEDSTAWIA SZAFARZOWI BIERZMOWANIA?
/122/
Zdaje się, że bierzmowany nie powinien mieć świadka, który by go podtrzymywał
i przedstawił szafarzowi bierzmowania, bo:
l. Sakramentu tego udziela się nie tylko dzieciom ale i dorosłym. Ci zaś mogą
sami sobie poradzić. Zmieszne więc jest, żeby ktoś inny ich podtrzymywał.
2. Ten, kto należy już do Kościoła, ma swobodny dostęp do księcia Kościoła, tj.
do biskupa. Lecz jak powiedziano (1), tego sakramentu udziela siÄ™ tylko
ochrzczonemu, który już jest członkiem Kościoła. Wydaje się więc, że nie
powinien być przez kogoś przedstawiony biskupowi do przyjęcia tego sakramentu.
3. Sakramentu tego udziela się dla nabycia mocy ducha, a ta raczej przysługuje
[ Pobierz całość w formacie PDF ]