[ Pobierz całość w formacie PDF ]

podporucznika w Generalnym Biurze Ochrony i była na dwa tygodnie wysyłana za granicę.
Członkinie zespołów mieszkały w luksusowych apartamentach i jadały tylko najlepsze produkty,
sprowadzane specjalnie dla nich z Japonii. Te, które dostąpiły zaszczytu odbycia stosunku z Kim
Ilsongiem lub Kim Chongilem, otrzymywały szwajcarski zegarek z wygrawerowanym na kopercie
imieniem partnera. Faworytki mogły liczyć na podarunek w postaci luksusowego auta. Mówiono, że
traktowano je lepiej niż ministrów w rządzie Korei.
Służba w zespołach trwała do dwudziestego piątego roku życia. Pózniej dziewczęta mogły poślubić
oficerów gwardii lub mężczyzn nagrodzonych odznaczeniami państwowymi.
Oczywiście obowiązywała je dyskrecja w sprawach związanych z ich rzeczywistym zajęciem, jednak
wszyscy w Korei wiedzieli, co w trawie piszczy. Gdy któraś z dziewcząt udawała się na przepustkę
do domu, Kim Chongil uprzedzał członków jej macierzystej organizacji partyjnej, by traktowali
przybyłą jak księżniczkę krwi.
Pod koniec życia Kim Ilsonga czynił rzeczy jeszcze bardziej odrażające. Partia obowiązana była
dostarczać mu regularnie młode dziewice. Zmuszano je do oddawania krwi, którą następnie
przetaczano  wielkiemu nauczycielowi , w nadziei że podtrzyma to jego gasnące siły witalne.
ROZDZIAA VIII
KUBACSKI CASANOVA
Fidel Castro
Kuba to gorąca wyspa. Zapomnijcie o baseballu  narodowym sportem Kuby jest seks.
Stanowi on jedyną ucieczkę przed trudnościami życia codziennego. Częste zmiany partnerów i
zamiłowanie do seksu pozamałżeńskiego sprawiły, że w 1989 roku 61,2 procent dzieci urodziło się
poza formalnymi związkami. Rocznie dokonuje się 160 tysięcy aborcji, z czego jedną trzecią u
nastolatek.
Posadas, tak zwane  hotele miłości , są wszędzie. Za pięć pesos (ekwiwalent piętnastu centów
amerykańskich) można kupić tam trzy godziny prywatności. Gdy czas dobiegnie końca, dzwoni
telefon i ktoś po drugiej stronie mówi: Turno.
Prostytucja jest bardzo rozpowszechniona, niemal jawna i głównie amatorska. Wiele kobiet
gotowych jest pójść do łóżka za butelkę szamponu do włosów czy parę dżinsów.
Sześćdziesięcioletni biznesmeni paradują dumnie z pięknymi dziewczętami o czekoladowej skórze,
dość młodymi, by mogły być ich wnuczkami.
Wysoko ponad tym morzem seksualnej dekadencji wznosi się postać z charakterystyczną brodą,
postać w zielonym wojskowym stroju. Wydaje się, że jest to ostatni na wyspie szlachetny asceta.
%7ładna kobieta nie ukazuje się nigdy wraz z nim w świetle reflektorów. A mogłoby być przecież
zupełnie inaczej. W miarę upływu lat pojawiły się co najmniej dwie kandydatki do zajęcia pozycji
pierwszej damy w Republice Kuby.
Fidel urodził się jako nieślubny syn Angela Castro, zamożnego plantatora trzciny cukrowej, oraz
piętnastoletniej pomywaczki, Liny Ruz. Angel nie mógł poślubić matki chłopca, gdyż w ojczystej
Galicji pozostawił żonę. Nie było niczym niezwykłym wśród hiszpańskich imigrantów posiadanie
drugiej, kubańskiej rodziny.
Choć Fidel nie został ochrzczony, wychowywali go księża, którzy zaszczepili w nim lęk przed
seksem, masturbacją i homoseksualizmem. Nim zapisał się na uniwersytet, by studiować prawo,
nigdy nie miał dziewczyny. Na studiach zaczął spotykać się z dziewczętami i wtedy przyjaciel,
kolega z roku, Rafael Dmaz, przedstawił mu swą siostrę  Mirtę.
Studiowała filozofię. Spotkali się w uniwersyteckiej kafeterii i zapałali do siebie uczuciem od
pierwszego wejrzenia.
Choć Castro wciąż był nieśmiały wobec kobiet i nie lubił tańczyć, z oficjalnych mityngów
politycznych wymykał się ukradkiem na spotkania z Mirtą. Gdziekolwiek poszli, zawsze
towarzyszyła im przyzwoitka. Mirta miała zielone oczy i ciemnoblond włosy. Nie ulega wątpliwości,
że była pierwszą miłością Fidela.
Pochodziła z jednej z najbogatszych rodzin na Kubie, a ponadto miała świetne koligacje.
Jej rodzice byli więc nieco zmartwieni, gdy zdali sobie sprawę, że lada moment będą mieli zięcia, [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nadbugiem.xlx.pl
  • img
    \