[ Pobierz całość w formacie PDF ]
nocną porą. Ricka nie było wprawdzie w porze lunchu, ale mógł złapać go rano...
Kiedy Rick wbiegał po schodach, uśmiechał się lekko.
Jakie jest twoje najskrytsze życzenie? dopytywał się słodko.
Paula popatrzyła na niego przez przymknięte powieki.
Och, nie! Ricku Loganie! Jesteś taki zarozumiały No, powiedz!
Skoczył ku niej nagle, chwycił w talii, podniósł i zatoczył z nią kółko. Stracił równowagę i
upadli razem na pozwijaną kołdrę.
Nie jadę powiedział zadowolony.
Paula szukała żalu w jego oczach, ale nie znalazła. Zmiali się, żartowali i tkwiące w Pauli
ziarenko rozkoszy rozwinęło się w pełny kwiat.
Rick! To wspaniale! Jak długo zostaniesz?
Przynajmniej trzy tygodnie. Zlecenie zostało odwołane i nie mam innej pracy, dopóki nie
wyskoczy coś pilnego. Będę musiał codziennie kontaktować się z głównym biurem. Odrobię tu
papierkowe zaległości, ale będę w domu każdego popołudnia, węsząc w poszukiwaniu obiadu.
Jeżeli ci się poszczęści! Pamiętasz, tu nie hotel!
Okrutny babsztyl!
Zaśmiali się równocześnie, ponieważ wiedzieli, że to żarty, które nie są w stanie zniweczyć
ich porozumienia.
Pociągnęła go za kosmyk włosów.
Okrutny? Czy to miałeś na myśli? dopytywała się słodko.
Rick pomrukiwał i przeszli od słów do czynów... było jeszcze dużo czasu do wyjścia na
pożegnalny obiad w Highwayman s Haunt.
Odwołanie prac oznaczało, ku przerażeniu Pauli, że Rick będzie na miejscu w dniu ślubu
Katie, który miał odbyć się za tydzień.
Nie musisz iść ze mną powiedziała z obawą, kiedy szykowała się na wesele.
Ależ chcę! Poza tym stęskniłem się za widokiem mojej wybranki wystrojonej w niebieską
krynolinę. Nie mogę się go doczekać.
Bestia z ciebie! Nie będziesz się nudził? Zresztą, nie znasz naprawdę ani Katie, ani Colina.
To poznam ich w kościele.
Prowadząc Ricka wzdłuż bocznej nawy wiekowej budowli, wśród wzmagających się
dzwięków organów, Paula widziała jedynie jego wysoką postać, pojaśniałe od słońca włosy
nakrapiane złotem, błękitem i czerwienią w promieniach prześwitujących przez witraże. Był
nieobecny duchem, ale zdawał się czuć całkiem swobodnie, kiedy siedział samotnie w tylnej
ławce. Widząc przechodzącą Paulę, odwrócił głowę i puścił do niej oko, wywołując falę
rumieńców na jej policzkach.
Paula wyniosła z ceremonii raczej mgliste wspomnienia, ponieważ cały czas czuła wzrok
Ricka na swoich plecach. Słyszała jednak przysięgi Katie i Colina i ich wspólnej. Prowadz nas,
Panie , zanim nowożeńcy udali się do zakrystii podpisać dokumenty.
Pózniej, kiedy młoda para pozowała do fotografii, Paula zauważyła, że Rick próbuje
filmować ją ze wszystkich stron. Nie wiadomo skąd wytrzasnął kamerę...
Hej zasyczała przy pierwszej sposobności masz przecież robić zdjęcia pannie młodej.
Nie ja powiedział niewzruszony. Nie interesuje mnie panna młoda, tylko druhna.
Zmiejąc się uruchomił ponownie przycisk kamery i utrwalił dla potomności rozgniewaną twarz
Pauli.
Na przyjęciu był domowy bufet, więc Paula mogła spędzić większość czasu z Rickiem,
opuszczając go jedynie na przemówienia i toasty. Kiedy Katie wyjeżdżała w podróż poślubną,
rzuciła ślubną wiązankę z róż Pauli, która odruchowo chwyciła bukiecik.
Będziesz następna zaśmiała się.
Paula poczerwieniała. Cholerna Katie!
Ukradkiem spojrzała na Ricka; jego twarz była pozbawiona wszelkiego wyrazu, zimna i
pusta jak północne pustkowia, z których niedawno powrócił.
Rick milczał przez resztę wieczoru. Tańcząc przytulał ją do siebie, ale pomiędzy nimi
wyrosła niewidzialna bariera. Zniknęło naturalne porozumienie, które osiągnęli po jego powrocie
z Rzymu.
Tej nocy długo nie przychodził do łóżka, a poduszka Pauli była mokra od łez, kiedy
wślizgnął się cicho pod kołdrę i ułożył przy niej.
Następnego dnia wyglądał jak zwykle, ale Paula czuła się jakby przejechał po niej czołg.
Jeszcze parę takich dni i załamie się nerwowo.
Tydzień przed wyjazdem do Afryki Rick zaprosił Paulę na lunch do Londynu. Nie podał
żadnego powodu zaproszenia, rzekł tylko, że wyjście dobrze jej zrobi.
Ubrała się starannie w lekki kostium pistacjowego koloru i białą bluzkę. Włosy zostawiła
[ Pobierz całość w formacie PDF ]